Kolejny dzień rozważamy Słowo, które zachęca nas do uczuwania. Wiemy doskonale, żre świat jaki znamy przemija. Przemija nasze życie doczesne, przemijają dobra materialne, odchodzą nasi znajomi, bliscy i przyjaciele i wreszcie przyjdzie kiedyś taki czas, że i nam trzeba będzie odejść z tego świata. Jak zatem powinno wyglądać owo oczekiwanie, aby nie było bezproduktywnym marnowaniem życia tudzież sianiem lęku w świcie, w którym Bóg pragnie abyśmy dawali świadectwo o Jego miłości.
Świadomość przemijania może na nas wpływać dwojako. Po pierwsze, napawając nas beztroską może zachęcić na do braku starań o jakiekolwiek dobra materialne, wepchnąć w minimalizm, nauczyć życia dniem dzisiejszym bez dzielenia jakichkolwiek obowiązków z innymi. Jednak pochwały takiej postawy nie znajdziemy w Piśmie Świętym. Po drugie zatem możemy świadomi przemijania współczesnego świata starać się jak najwięcej wykorzystać z tego, co niesie nam życie i świadomi przemijalności dóbr doczesnych korzystać z nich, jak niekiedy spożywa się w dużych ilościach smaczne pożywienie, które długo nie może leżeć na stole. Jednak ta postawa również nie jest czymś, do czego zachęca nas nasza wiara.
Trzecia postawa, jaką m przyjmowało wielu świętych, również oznaczała niejako ucieczkę od świata, ale nie po to, aby beztrosko korzystając z pracy innych dożyć swoich dni, lecz po to, aby pokutując potraktować czas naszego pobytu na ziemi jako czas przygotowania do uczty w Królestwie Bożym. Pustelnicy, pokutnicy czy wreszcie całe wspólnoty zakonników, którzy wspólnie chcieli żyć praktykując rady ewangeliczne odnajdujemy na przestrzeni wieków w całej historii Kościoła.
Po czwarte wreszcie, jest oczekiwanie będące intensywnym zaangażowaniem się w dzieje tego świata, aby biorąc go takim, jakim jest współpracować z Bogiem Stwórcą i czynić go lepszym. Świeccy żyjący w świcie, misjonarze, kapłani, zaangażowani w życie swoich parafii to przykłady wielkiej troski o świat, który i tak przeminie, ale owa troska jest jednocześnie gromadzeniem „skarbów, które nie zniszczeją” a które będziemy mogli odnaleźć tam w niebie.
„Pozyskujcie sobie przyjaciół niegodziwą mamoną” powiedział kiedyś Zbawiciel. Czyż więc przemijający świat nie jest doskonałym polem wzrastania w wierze, nadziei i miłości? Czy nie jest miejscem, gdzie już teraz możemy doświadczyć Bożej obecności?
Bóg powołuje nas do świętości. Prowadzi do niej różnymi drogami. Jednych poprzez właśnie codzienne życie w świecie, innych poprzez samotność lub wspólne życie radami ewangelicznymi. Jednak owa świadomość przemijania, przywiązanie do osób i rzeczy, które otaczają nas tu i teraz muszą ciągle ukierunkowywać nas ku temu, co wieczne i nieprzemijające. Tylko takie oczekiwanie ma sens. Wypełnione pracą i modlitwą, oczekiwanie, które nie oznacza pogardy dla świata otrzymanego od Boga, ale jest nieustannym dorastaniem do wieczności.
Pomożesz nam przypominać o tym, co wieczne i nieprzemijające? Wesprzesz nas? Wejdź na stronę: https://zrzutka.pl/58pjyy
PIERWSZE CZYTANIE (Ef 3,2-12)
Poganie są współuczestnikami obietnicy zbawienia
Czytanie z Listu świętego Pawła Apostoła do Efezjan.
Bracia:
Słyszeliście przecież o udzieleniu przez Boga łaski danej mi dla was, że mianowicie przez objawienie oznajmiona mi została ta tajemnica, jaką pokrótce przedtem opisałem. Dlatego czytając te słowa możecie się przekonać o moim zrozumieniu tajemnicy Chrystusa. Nie była ona oznajmiona synom ludzkim w poprzednich pokoleniach, tak jak teraz została objawiona przez Ducha świętym Jego apostołom i prorokom, to znaczy że poganie już są współdziedzicami i współczłonkami Ciała, i współuczestnikami obietnicy w Chrystusie Jezusie przez Ewangelię. Jej sługą stałem się z daru łaski udzielonej mi przez Boga na skutek działania Jego potęgi.
Mnie, zgoła najmniejszemu ze wszystkich świętych, została dana ta łaska: ogłosić poganom jako Dobrą Nowinę niezgłębione bogactwo Chrystusa i wydobyć na światło, czym jest wykonanie tajemniczego planu, ukrytego przed wiekami w Bogu, Stwórcy wszechrzeczy. Przez to teraz wieloraka w przejawach mądrość Boga przez Kościół stanie się jawna Zwierzchnościom i Władzom na wyżynach niebieskich, zgodnie z planem wieków, jaki powziął Bóg w Chrystusie Jezusie, Panu naszym. W Nim mamy śmiały przystęp do Ojca z ufnością dzięki wierze w Niego.
Oto słowo Boże.
PSALM RESPONSORYJNY (Iz 12,2.3-4b.4cd-5)
Refren: Będziecie czerpać ze zdrojów zbawienia.
Oto Bóg jest moim zbawieniem. *
Będę miał ufność i bać się nie będę.
Bo Pan jest moją mocą i pieśnią, *
On stał się dla mnie zbawieniem.
Wy zaś z weselem czerpać będziecie wodę *
ze zdrojów zbawienia.
Chwalcie Pana. *
Wzywajcie Jego imienia.
Dajcie poznać Jego dzieła między narodami, *
przypominajcie, że wspaniałe jest imię Jego.
Śpiewajcie Panu, bo uczynił wzniosłe rzeczy. *
Niech to będzie wiadome po całej ziemi.
ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ (Mt 24,42a.44)
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.
Czuwajcie i bądźcie gotowi,
bo w chwili, której się nie domyślacie,
Syn Człowieczy przyjdzie.
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.
EWANGELIA (Łk 12,39-48)
Przypowieść o słudze oczekującym Pana
Słowa Ewangelii według świętego Łukasza.
Jezus powiedział do swoich uczniów:
„To rozumiejcie, że gdyby gospodarz wiedział, o której godzinie złodziej ma przyjść, nie pozwoliłby włamać się do swego domu. Wy też bądźcie gotowi, gdyż o godzinie, której się nie domyślacie, Syn Człowieczy przyjdzie”.
Wtedy Piotr zapytał: „Panie, czy do nas mówisz tę przypowieść, czy też do wszystkich?”
Pan odpowiedział: « Któż jest owym rządcą wiernym i roztropnym, którego pan ustanowi nad swoją służbą, żeby na czas wydzielał jej żywność? Szczęśliwy ten sługa, którego pan powróciwszy zastanie przy tej czynności. Prawdziwie powiadam wam: Postawi go nad całym swoim mieniem. Lecz jeśli sługa ów powie sobie w duszy: «Mój pan ociąga się z powrotem», i zacznie bić sługi i służebnice, a przy tym jeść, pić i upijać się, to nadejdzie pan tego sługi w dniu, kiedy się nie spodziewa, i o godzinie, której nie zna; każe go ćwiartować i z niewiernymi wyznaczy mu miejsce.
Sługa, który zna wolę swego pana, a nic nie przygotował i nie uczynił zgodnie z jego wolą, otrzyma wielką chłostę. Ten zaś, który nie zna jego woli i uczynił coś godnego kary, otrzyma małą chłostę. Komu wiele dano, od tego wiele wymagać się będzie; a komu wiele zlecono, tym więcej od niego żądać będą”.
Oto słowo Pańskie.